FIA po wyścigu o GP Chin nie nałożyła kary na żadnego z ośmiu kierowców podejrzanych o stosowanie systemu DRS przy wywieszonych żółtych flagach.
Jeszcze w trakcie wyścigu sędziowie przekazali informację, że incydenty dotyczące stosowania systemu DRS w strefie żółtych flag będą rozpatrywać po wyścigu.Jak się okazało awarii uległ nowy elektroniczny system FIA, z którym problemy były także podczas dwóch pierwszych eliminacji mistrzostw świata.
Tym samym sędziowie zdecydowali się nie karać zawodników.
14.04.2013 13:39
0
niech FIA dopracuje lepiej ten system bo straszny bałagan był, jedni wyprzedzali drudzy nie.
14.04.2013 13:45
0
Jak zobaczyłem, że po wyścigu ich ropzatrzą byłem pewien, że dostaną po 5 lub 10 tyś. kary, w sumie to podobne do takich sędziów.
14.04.2013 13:47
0
Ale co system, są żółte flagi i każdy kierowca o tym wie. Skoro nie można używać to niech nie używają, chyba że im w systemie pokazało, że korzystali z DRS, a okazało się, że jednak nie. To wtedy inna sytuacja :)
14.04.2013 13:53
0
Dramat z happy endem
14.04.2013 14:28
0
system systemem ale kary powinny być-żółta flaga o czymś świadczy i kierowcy to wiedzą ! ! !
14.04.2013 14:42
0
nadszedł czas ukarać sędziów, heh, ale wartałoby zmienić ten regulamin i przepisy bo ten sport zamiast być atrakcyjnym, to jest okrajany.
14.04.2013 14:52
0
widac że nawet z większego wpisowego od zespołów nie potrafią się zaopatrzyc w porządny system co nie jakoś nie dziwi w końcu to FIA
14.04.2013 15:11
0
Zaczyna mnie FIA irytować, nie dość, że wyciągają od zespołów górę kasy, to nie potrafią porządnego systemu załatwić.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się